Zakup mieszkania czy domu to z jednej strony olbrzymi wydatek, z drugiej zaś spełnienie marzeń o posiadaniu własnych czterech kątów. Z tego względu ubezpieczenie na wypadek wystąpienia wichur powinno być rutynowym zachowaniem właściciela. Zyskuje się wówczas zabezpieczenie na wypadek skutków niszczycielskiego działania żywiołu.
Gdy szczęście to trochę za mało – statystki szkód spowodowanych wichurami
Jak wynika z danych statystycznych nad Polską, każdego roku przechodzi średnio pięć trąb powietrznych. Przy czym należy zaznaczyć, że tendencja do pojawiania się ekstremalnych zjawisk pogodowych ma charakter wzrostowy. Oznacza to, że nadchodzących latach, w związku z zachodzącymi zmianami klimatycznymi, możemy się spodziewać zwiększonej ilości nawałnic. Ponadto poza większą liczbą wichur, nabrała mocy ich siła, co będzie skutkować również wzrostem liczby szkód wyrządzonych mieniu: zerwane danych domów, uszkodzenia konstrukcji budynków, upadki gałęzi drzew na ściany.
Jak wynika z danych Rzecznika Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej w czasie jednej nawałnicy z porywami wiatru do 222 km/h, jaka przeszła na Polską w marcu 2019 r., odnotowano aż 5700 interwencji straży pożarnej, a w aż 700 domach uszkodzone zostały dachy. Takich przypadków z pewnością z roku na rok będzie coraz więcej.
Gdy zrywa dach z Twojego domy myśl o rodzinie, nie o pieniądzach – ryzyka objęte polisa ubezpieczniową
Posiadanie polisy ubezpieczeniowe sprawia, że starty poniesione w związku z wichurą nie obciążają właściciela nieruchomości. Olbrzymie koszty związane z koniecznością późniejszego przeprowadzenia remontu, znajdują się bardzo często poza możliwościami finansowymi rodzin, które spotkały się z żywiołem twarzą w twarz. Dzięki wypłacie odszkodowania nie trzeba martwić się o to, czy uda się przywrócić budynkowi i jego wnętrzu pierwotny wygląd. Można skupić się na tym, co najwazniejsze – bezpieczeństwo najbliższych.
Podpisując polisę ubezpieczającą dom czy mieszkanie, warto zwrócić uwagę, jakie ryzyka ona obejmuje. Standardowo są to pożar i zalanie. Ochrona przed skutkami wichur zwykle wymaga rozszerzenia wariantu podstawowego. Im szerszy zakres ryzyk, tym większy spokój o los rodziny na wypadek wystąpienia szkody.
Warto również sprawdzić jak dokładnie dana firma ubezpieczeniowa definiuje w ogólnych warunkach umowy pojęcie wichury. Może się bowiem okazać, że nagły porywisty wiatr wichurą z definicji nie był i wówczas odszkodowanie nie zostanie wypłacone. Co do zasady wichura to intensywne ruchy powietrza o określonej prędkości i właśnie od tego parametru najczęściej zależy, czy zjawisko pogodowe zostanie ujęte w ryzyku ubezpieczeniowym. Warto również dodać, że firma ubezpieczeniową sprawdzi, czy na danym terytorium stacja meteorologiczna potwierdziła wystąpienie ekstremalnych zjawisk pogodowych. A sam ubezpieczony będzie musiał dostarczyć zaświadczenie od Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Aby uniknąć nieporozumień w kwestii obowiązku wypłaty odszkodowania, warto więc zdecydować się na polisę, której zakres obejmuje również wiatr o niewielkiej intensywności.